Pamiętacie tę niezwykłą parę, której lekarze odradzali posiadanie dzieci ze względu na ryzyko urodzenia niezdrowego dziecka? 😯 Mają już trójkę dzieci, z których najstarsze ma 9 lat 🤔😲 Będziecie w szoku, widząc, jak wyglądają dzieci tej pary osób karłowatych 😯
Na świecie jest miliony szczęśliwych rodzin, ale wśród nich są także wyjątkowe, których historie poruszają głęboko. Jedną z takich historii jest historia Charlie Worgan i Cullena Adamsa z Australii. W ich rodzinie wychowuje się już trójka dzieci.
Ich starsza córka urodziła się w 2015 roku, a najmłodszy syn prawie trzy lata temu.
Charlie i jej mąż Cullen mają różne formy karłowatości. Ona ma najczęstszą formę, achondroplazję, która wpływa na rozwój szkieletu.
Cullen ma dysplazję geleofizyczną. Osoby z tą formą karłowatości mają stosunkowo proporcjonalną sylwetkę, ale często borykają się z problemami z układem oddechowym i krążeniowym.
Z powodu tych problemów zdrowotnych lekarze odradzali im posiadanie dzieci, ponieważ szansa na urodzenie zdrowego dziecka była zbyt mała. Istniała możliwość, że dziecko nie przeżyje.
Mimo to para zdecydowała się na dziecko.
Ich starsza córka Tilba urodziła się z achondroplazją, tak jak jej mama.
Dwa lata później para postanowiła mieć kolejne dziecko, które również zostało zdiagnozowane z tą samą chorobą, co mama.
W 2021 roku Charlie znów zaszła w ciążę i tym razem urodziła chłopca. W przeciwieństwie do swoich sióstr, chłopiec urodził się zdrowy.
Mimo problemów ze wzrostem i zdrowiem rodzina prowadzi pełne życie. Często podróżują, prowadzą swój profil na Instagramie i wspierają innych ludzi z podobnymi problemami.
Para musiała bardzo starać się wychować swoje dzieci tak, aby nie były one wpływane przez złych ludzi i kochały swoje ciało takim, jakie jest.
A co wy o tym sądzicie? Czy osoby z takimi problemami powinny nadal mieć dzieci?