Zawsze budzi niepokój, gdy widzimy, że znana osoba zmaga się z pogorszeniem stanu zdrowia. Fani ostatnio zaczęli martwić się o Dave’a Bluntsa, rapera, który nie jest znany z podejmowania najlepszych decyzji dotyczących zdrowia.
Niedawno, kiedy 23-letni Dave Blunts pojawił się na scenie ze swoją dziewczyną Isabellą, zdjęcie szybko zyskało popularność. Występował podczas 4. corocznego Juice WRLD Day w Chicago, koncertu ku czci zmarłego rapera Juice WRLD, który odszedł w 2019 roku.
Blunts siedział na scenie podczas występu i miał przy sobie butlę tlenową. Wielu fanów było zaniepokojonych tym widokiem, co wywołało burzliwe dyskusje.
Wielu ludzi komentowało post w mediach społecznościowych, wyrażając swoje obawy o jego zdrowie. Niektórzy byli bardzo zatroskani, inni natomiast krytyczni.
Niewątpliwie ci, którzy mówili o tym, co może go ominąć w życiu, lub ci, którzy twierdzili, że nie mogli cieszyć się koncertem z powodu jego wyraźnych problemów osobistych, wykazywali empatię.
Z drugiej strony, nie brakowało osób, które drwiły z jego sylwetki, twierdząc, że nigdy nie byłby z Isabellą, gdyby nie był bogaty i sławny.
Blunts wypowiedział się także na temat używania butli tlenowej oraz swojego konfliktu ze Snoop Doggiem, który nadal jest tematem rozmów.
Powiedział: „Chicago! Czy przeszkadza wam, że siedzę na tej scenie?” Publiczność okazała swoje wsparcie. Kontynuował: „Dokładnie – więc zostaw mnie, Snoop Dogg. Nie wiesz, co to znaczy codziennie walczyć o swoje życie.”
Spór rozpoczął się w listopadzie, gdy 53-letni Snoop Dogg wyśmiał go na Instagramie. Pokazał klip rapera występującego na siedząco i powiedział: „Odłóż skrzydełka z kurczaka i chipsy Tata, siostrzeńcu.