Kiedy kierowca śmieciarki miał zabrać śmieci, usłyszał przeszywający dźwięk…

ROZRYWKA

Kierowca śmieciarki Jermaine Jackson miał właśnie zabrać śmieci, gdy usłyszał przeraźliwy dźwięk. Każdego ranka, wcześnie rano, Jermaine jeździł swoją śmieciarką, zbierając odpady z okolicy.

Wziął jeden z pojemników na śmieci, wysypał jego zawartość do ciężarówki i zaczął wywozić odpady. Ale nagle usłyszał jęk dochodzący z kontenera. Mężczyzna zdał sobie sprawę, że w środku znajduje się coś żywego. Kiedy spojrzał do kontenera, zobaczył psa wśród odpadków. Pies patrzył na niego smutnymi oczami, jakby prosił go, aby jak najszybciej położył go na ziemi.

Później pracownik śmieciarki powiedział, że gdyby nie zauważył zwierzęcia, zostało by ono zmiażdżone przez wały pojazdu. Pies był spokojnym i mądrym zwierzęciem. Ponieważ było jeszcze bardzo wcześnie, Jermaine nie mógł skontaktować się z schroniskiem i zabrał psa do swojego przyjaciela Francisa Verschuur, aż skończył pracę. Później dwaj wolontariusze z schroniska przyjechali, aby zabrać psa.

Pies został zabrany do weterynarza, a po badaniu lekarz powiedział, że pies właśnie urodził.

Niestety, szczenięta nie zostały znalezione. Jermaine miał nadzieję, że personel schroniska znajdzie dobry dom dla przyjaznego psa.

Оцените статью
Добавить комментарий