Od porzucenia w koszu na śmieci… do milionera wynalazcy.
Dziecko na tym zdjęciu kiedyś nie miało nic — zostało znalezione w koszu na śmieci przy narodzinach. Dziś jest jednym z najbardziej znanych wynalazców na świecie. Jak to się stało? Kim jest? Przeczytaj niesamowitą historię w artykule poniżej.
Droga Freddy’ego Figgersa do sukcesu zaczęła się w najbardziej rozdzierający sposób, jaki można sobie wyobrazić — został porzucony jako noworodek na wysypisku śmieci. Przechodzień usłyszał płacz niemowlęcia i szybko zawiadomił władze, co zapoczątkowało historię, która przeciwstawiła się wszelkim przeciwnościom.
Freddy został wkrótce adoptowany przez Nathana i Betty Figgers, kochającą parę z małego miasteczka Quincy na Florydzie. Jednak w tak zżytej społeczności niemożliwe było ukrywanie szczegółów jego narodzin. Jako dziecko był nieustannie dręczony przez kolegów, którzy wyśmiewali jego pochodzenie, nadając mu obraźliwe przydomki, takie jak „mały przegrany”.
Pomimo okrucieństwa otoczenia, Freddy miał szczęście mieć rodziców, którzy obdarzali go miłością i wsparciem. Rozwijali jego potencjał i wspierali go na wszelkie możliwe sposoby. Zauważywszy jego rosnącą ciekawość, jego ojciec dokonał niewielkiej, ale przełomowej inwestycji — kupił stary komputer w lombardzie za zaledwie 25 dolarów.
Ten jeden zakup rozpalił pasję, która na zawsze odmieniła życie Freddy’ego. Zafascynowany technologią spędzał niezliczone godziny na rozbieraniu komputera i odkrywaniu, jak go naprawić. Jego umiejętności rozwijały się błyskawicznie, a w wieku 13 lat już naprawiał komputery dla klientów, w tym dla lokalnych urzędów.
W wieku 16 lat założył własną firmę, Figgers Communications. To, co zaczęło się jako niewielka działalność zajmująca się naprawą elektroniki, przerodziło się w technologiczne przedsiębiorstwo warte dziś ponad 60 milionów dolarów. Freddy rozszerzył działalność o tworzenie stron internetowych i zabezpieczenia danych, budując sobie reputację innowatora myślącego przyszłościowo.
Jedna z jego najbardziej przełomowych wynalazków narodziła się z bardzo osobistej potrzeby. Kiedy jego ojciec adopcyjny zachorował na Alzheimera i zaczął się gubić, Freddy zaprojektował urządzenie GPS, które miało pomóc go zlokalizować. Ten rewolucyjny produkt zapoczątkował jego zaangażowanie w tworzenie technologii, które poprawiają jakość życia — misję, która do dziś leży u podstaw jego firmy.
Chociaż nigdy nie szukał swoich biologicznych rodziców, Freddy później dowiedział się, że jego biologiczna matka zmagała się z uzależnieniem. Mimo to nigdy nie pozwolił, aby jego przeszłość go definiowała. Zamiast podążać tradycyjną ścieżką edukacji, oddał się biznesowi i innowacjom.
Poza sukcesami biznesowymi Freddy angażuje się również w działalność charytatywną. Założył fundację, która przyznaje stypendia utalentowanym uczniom, wspiera seniorów oraz pomaga rodzinom o niskich dochodach, pokrywając podstawowe wydatki, takie jak rachunki za media i koszty mieszkania.
Dziś cieszy się pełnią życia rodzinnego ze swoją żoną i dwojgiem dzieci. A w jego domu wciąż stoi ten sam stary Macintosh — skromna maszyna, która zapoczątkowała jego niezwykłą podróż od dziecka porzuconego w koszu na śmieci do samodzielnie zbudowanego milionera.