Jego żona Kristen i trzydziestoletni Steve Kërter postanowili przerobić swój dom z lat 70., ponieważ nie mieli pieniędzy na zakup nowego mieszkania lub domu.
Najpierw rozpoczęli budowę nowej łazienki, a potem zaczęły się właściwe prace remontowe.
Para była szczęśliwa, ponieważ mieli szczęście, że nikt nie chciał kupić starego domu, który od kilku lat był wystawiony na sprzedaż.
Steve i Kristen polubili wspólną pracę.
„Starym domom zawsze potrzeba trochę miłości, by ożyć na nowo”, wyjaśnia Kristen. Próbowali zachować jego dawny wygląd. Steve tłumaczy, że w starych budynkach jakość materiałów jest zazwyczaj lepsza.
Mężczyzna dodał też, że niełatwo jest mieszkać w domu i jednocześnie go remontować. „Nie każdy sobie z tym radzi. Trzeba nieustannie sprzątać, żeby nie żyć w chaosie”, mówi Steve. Pracowita para ukończyła swój projekt i dziś cieszy się pięknym i funkcjonalnym nowym domem.